Twoje biurko może być nawet 400 razy brudniejsze od deski toaletowej
Biurka zawierają średnio 400 razy więcej bakterii niż deska toalety, oznacza to, że wielu pracowników ryzykuje swoim zdrowiem, siedząc w zanieczyszczonej przestrzeni. Badanie przeprowadzone przez uniwersytet z Arizony sugeruje, że największym źródłem bakterii w przestrzeni biurowej są ludzie. W tej niechlubnej klasyfikacji mężczyźni wypadają dużo gorzej od kobiet – na ich biurkach, telefonach, klawiaturach i długopisach znajduje się trzy razy więcej bakterii.
Spekuluje się na temat przyczyn tego zjawiska. Jednym z możliwych wytłumaczeń jest to, że mężczyźni mają większe biurka od kobiet, a w rezultacie bakterie mogą się namnażać na większej przestrzeni. Druga teoria zakłada po prostu, że mężczyźni przestrzegają mniej rygorystycznie zasad dotyczących higieny osobistej.
Gdzie znajduje się najwięcej bakterii?
Na biurkach powstaje coś, co mikrobiolodzy nazywają „zbudowanym środowiskiem” – mikroflora takiego obszaru jest dużo mniej zróżnicowana niż na zewnątrz. Zauważono też silny związek pomiędzy lokalizacją geograficzną, a tym, jakie bakterie, grzyby i wirusy zamieszkują dane biuro.
Klawiatura i myszka są codziennym elementem pracy w biurze. Stukając w klawisze zarówno zbieramy jak i zostawiamy na nich bakterię. Zbadane przez biologów urządzenia zawierały różne rodzaje bakterii. I dla przykładu w szpitalach dostrzeżono na nich nawet groźne patogeny, na uniwersytetach, gdzie wiele osób korzysta z jednego komputera dostrzeżono najróżniejsze rodzaje bakterii, w tym te pochodzące z ludzkich jelit.
Kolejnym przedmiotem, na który powinno się uważać, jest telefon. Zdaniem naukowców, komórki są szczególnie niebezpieczne, gdyż trzymamy je blisko uszu i ust, przez które bakterie łatwo mogą się dostać do organizmu. Przeciętny telefon zawiera dziesięciokrotnie więcej bakterii niż deska toalety.
Zanim włożymy coś do ust, warto się zastanowić
Szczególną uwagę powinno się też poświęcać długopisom oraz papierom leżącym na naszych biurkach. Żucie skuwki długopisu może wiązać się z przyjęciem ogromnej ilości bakterii, szczególnie jeśli wcześniej pożyczaliśmy go osobom nieposiadającym nawyku mycia rąk po skorzystaniu z toalety.